RoCKonline poleca: Z lokalnej sceny na rynek amerykański
Zespół początkowo wykonywał covery Judas Priest, Ironów czy KAT. W swoich inspiracjach podają przede wszystkim czerpanie z new wave of British heavy metal. Jest to dobrze słyszalne już na pierwszym krążku, który zespół wydał w 2005 roku. Demo, o którym mowa – Dłoń z podziemi – to cztery polskojęzyczne utwory. Szybkie, mocno bębniące kawałki i brzmienie, które musi przywoływać skojarzenia z głównymi przedstawicielami NWOBHM – Iron Maiden. Słucha się tego świetnie, no i zawsze ciekawie brzmiący, polski tekst, który nie jest codziennością dla słuchaczy odmian metalu.
Najmocniejsze punkty debiutanckiego wydania zespołu to tytułowa Dłoń z podziemi i otwierający go kawałek- W sidłach. W kolejnych latach grupa zdaje się zaczęła bardziej perspektywicznie patrzeć na swoje kompozycje i tak na drugim albumie większość kawałków będzie w języku angielskim. Na In the land of freezing znajdziemy 6 kawałków i tylko dwa po polsku. Przyglądając się jednak opiniom fanów zespołu, duża grupa z nich, jeśli nie większość, jest za polskim graniem zespołu.
Następne wydanie z 2010 roku to w końcu płyta długogrająca, a na niej 9 anglojęzycznych kawałków. Zdecydowanie ten krążek niesie najwięcej mocy. Mocny i melodyjny Black and night czy fantastycznie szybki i ostry Children of fire to naprawdę kawałki na światowym poziomie metalu. Wyznacznikiem ogromnego sukcesu tego ostatniego utworu jest zamieszczenie go przez amerykańską wytwórnię 272 Records na składance Kill City vol. 26. Co więcej, Children… otwiera tą płytę, a także został jej singlem promującym.
Zdaje się więc, że zespół nie może narzekać, zwłaszcza na kilka ostatnich lat swojej działalności, gdzie jeden sukces goni kolejny. Świetna passa została podtrzymana przez podpisanie w 2011 roku kontraktu z amerykańską wytwórnią płytową Hell Rider Records na wydanie debiutanckiego krążka na rynki USA oraz Kanady. Jesienią 2012 zespół miał natomiast okazję pokazać się z lekko innej strony, pisząc muzykę do drugiej pełnometrażowej wersji Kapitana Bomby.
Grupa w obecnym składzie Krzysztof Sokołowski (wokal), Arkadiusz Cieśla (gitara), Robert Kazanowski (gitara), Arkadiusz Pochwała (bas) i Dominik Wójcik (perkusja) nie próżnuje, co przynosi kolejne sukcesy na konto zespołu. Czekamy więc na nową płytę, którą zwiastuje nowy kawałek, Hand of God.
Tweet