Ból głowy po uBocie

Autor: Redakcja 27/08/2013 16:50

Tuż po godzinie 19 na scenie ustawionej w ogrodzie Domu Środowisk Twórczych pojawili się członkowie formacji _System32. Pomimo, iż tym razem przypadła im rola supportu chłopaki dali z siebie wszystko. Szczególną uwagę zwracał gitarzysta kapeli, który przez cały czas trwania występu bujał się w takt muzyki, zapraszał publikę do wspólnej zabawy oraz zapowiadał poszczególne utwory. Pozostałym muzykom grupy również nie można odmówić dużego zaangażowania w koncert. Perkusista solidnie trzymał rytm, bas miło dla ucha pulsował, a wokalista sprawnie operował swoim głosem. Jedynym mankamentem pierwszego tego dnia występu było nagłośnienie ścieżki wokalnej, szczególnie pod koniec koncertu, kiedy to bywały problemy z rozpoznaniem pojedynczych słów.

7215 525877280810631 759129653 n

Tuż przed godziną 20, po czterdziestu pięciu minutach grania, _System32 pożegnał się z dość licznie zgromadzoną publiką i opuścił scenę. Po krótkiej przerwie technicznej na pałacykową estradę weszli członkowie uBota. Dominika Susło, Michał Pomorsky, Paweł Janus, Kamil Kowalczyk oraz Dawid Czechowicz zaprezentowali się tego wieczoru z naprawdę dobrej strony. Grupa potrafiła przyciągnąć fanów pod scenę do wspólnej zabawy przy energicznych, skocznych utworach, jak i zbudować niezwykły nastrój i klimat podczas wolniejszych, bardziej refleksyjnych kawałków. W tym miejscu warto podkreślić, że zespół zagrał podczas niedzielnego koncertu naprawdę pokaźną ilość nowych numerów, które zostawiły po sobie niezwykle pozytywne wrażenie. Bardzo miłym akcentem było również dołączenie wokalistki do bawiącej się pod sceną publiczności na czas trwania jednego instrumentalnego kawałka.

197773 406095036165383 2077180381 n

Niestety dość słabo wypadły tego wieczoru covery w wykonaniu uBota. Grupa najpierw zaprezentowała swoją, nieco wolniejszą, wersję utworu Tequila, podczas którego Dominika wręczyła nagrody zwycięzcom konkursu, jaki miał miejsce pewien czas temu na facebookowym fan page’u formacji. Drugim z coverów był kawałek Michaela Jacksona zatytułowany Thriller. W tym przypadku słychać było natomiast, że młodym muzykom brakuje jeszcze miejscami umiejętności by wygrać starcie z muzyką Króla Popu.

Obok coverów największym minusem występu uBota był sam czas jego trwania. Po niespełna pięćdziesięciu minutach podstawowego koncertu i jednym bisie zespół podziękował serdecznie zgromadzonej publice za ciepłe przyjęcie i pożegnał się z fanami schodząc ze sceny.

Podsumowując, niedzielna impreza mogła się podobać i sądząc po reakcjach publiczności podobała się bardzo. Obie grupy swoimi koncertami udowodniły po raz kolejny, że warto śledzić ich dalszy rozwój oraz karierę. A ból głowy? _System32 oraz uBot zadbali o to, aby nikt z przybyłych nie żałował czasu spędzonego w ogrodzie Domu Środowisk Twórczych.