
Dlaczego w listopadzie warto odwiedzić świętokrzyskie?
Po pierwsze – „kwachożłopy” w Kielcach
Przyznaję – nie jestem ich fanem, natomiast autorska twórczość Acidów jedynie w niewielkim stopniu jest w stanie wyciągnąć mnie z fotela. Co innego kawałki przearanżowane przez tę grupę! Covery zrobione za sprawą Acid Drinkers są PERFEKCYJNE. Któż nie zna Hit The Road Jack, Ace of Spades, Love Shack, Proud Mary, Seek & Destroy właśne w wykonaniu „kwasopijców”? Retoryczne pytanie. Każdy z 28 kawałków (tyle naliczyłem) to lektura obowiązkowa dla poczciwego wielbiciela małych kucyków pony cięższych brzmień. Jest ich więcej, jak na słynnej „Garażówce” Mety z 1998 roku. Formacja, której liderem jest Tomasz „Titus” Pukacki, 9 listopada zgotuje w kieleckim Woorze niemałe piekło. Warto się tam zjawić chociażby dla zobaczenia charyzmatycznego frontmana Acid Drinkers w akcji.
Alternatywą tego wieczoru dla wszystkich będzie występ wrocławskiej ekipy People of the Haze wraz z kieleckim FireFlower w ostrowieckim klubie Perspektywy. Może nie są to zespoły z pierwszych stron gazet, niemniej jednak prezentowane poniżej kawałki pokazują, że słowo „popularność” nie zawsze idzie w parze z terminem „poziom muzyczny” (przy niedosycie celebryctwa można wybrać się na koncert Mandaryny).
Kultowo w Kielcach
Wybredny jestem. Kolejna kapela, która nie do końca do mnie przemawia. Pamiętam jak kilka lat temu godzinne wyczekiwanie na Kazika Staszewskiego zmęczyło mnie niemiłosiernie i chyba na dobre zraziło. Co nie oznacza, że nie warto iść na koncert Kultu, jaki już 14 listopada w kieleckiej Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Żytniej. Impreza w Skarżysko-Kamiennej cieszyła się ogromną popularnością, a bilety sprzedawały się jak świeże bułeczki (ponoć zabrakło ich już na tydzień przez występem). Kult wciąż jest na topie, natomiast kawałki Arahja, Baranek, Gdzie nie ma dzieci, Dziewczyna bez zęba na przedzie powinny być wdrożone do przedszkolnego systemu nauczania… No może dopiero do gimnazjalnego. Na październikowej setliście wśród 37 (!) kompozycji widnieje nawet moja ulubiona Krew Boga!
Posiadacze biletów zapewne już zacierają ręce i zniecierpliwieni czekają na 14 listopada. Koncert Kultu w stolicy Gór Świętokrzyskich będzie jednym z przystanków Okołopaździernikowej Trasy Koncertowej 2013. Przed gwiazdą wieczoru na scenie pojawi się punk rockowa kapela Shamboo z Częstochowy.
Tydzień później w Filharmonii Świętokrzyskiej zagra legendarna ekipa Czerwone Gitary. Impreza przebiegnie pod hasłem „Gramy dla was nieprzerwanie od 1965 roku”. To słowem dodatku, łącząc w jedno dwie sztandarowe dla polskiej muzyki kapele.
Najman i Orthodox na jednej scenie. Alkoholowo w Kielcach
Oczywiście nie ten SŁAWNY bokser celebryta Marcin, a Krzysztof – basista grupy Closterkeller (chociaż ten pierwszy zarzeka się, że potrafi śpiewać i tańczyć, jest miłośnikiem muzyki romantycznej... dałby radę). Rock gotycki 22 listopada zawita w pubie Perspektywy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wszystko w ramach trasy Abracadabra Gothic Tour 2013. Jednak wielka Anja Orthodox nie budzi we mnie tylu emocji, co planowany na 30 listopada gig w wykonaniu kapeli Alcoholica. Na występie coverbandu amerykańskiej formacji Metallica byłem tylko raz i nie zawaham się wybrać ponownie. Panowie rok temu zapowiedzieli, że do Kielc powrócą i słowa dotrzymają. Ponoć na poprzedniej imprezie razem z zespołem stworzyliśmy (publika) wielkie widowisko – słowa wokalisty! Tym razem powinno być jeszcze lepiej. Póki nikt nie zdecyduje się wydać drakońskich pieniędzy na zaproszenie Mety do stolicy województwa świętokrzyskiego, śląska Alcoholica w Woorze to kolejna pozycja obowiązkowa.
Podobnie jak punkowe koncerty organizowane przez management Woora. Czyli 23 listopada – Dezerter. Wielkie święto słuchaczy istniejącej od 32 lat grupy z Warszawy. Natomiast tydzień wcześniej (16.11.2013) odbędzie się kolejny Punxperyment, na którym zagrają Respondent z Piotrkowa Trybunalskiego, Hasta la Vista, a także Auschwitz Rats.
***
O każdej z powyższych imprez można (można będzie) przeczytać na RoCKonline.pl. Grudniowe występy to już zupełnie inna historia, którą warto śledzić. Tymczasem przed nami listopad i wielkoformatowe gwiazdy, jakie pojawią się na świętokrzyskich deskach koncertowych.
Ponoć nasze województwo czaruje. Zdecydowanie!
Tweet