Znany z wystepów w Brathankach, Lombardzie i u boku Edyty Górniak Jacek Królik odwiedził kieleckie Centrum EMPIRE. Tam pokazał młodym adeptom gitary, jak uczynić z tego instrumentu magiczne narzędzie.

Spotkanie z Królikiem rozpoczęło cykl warsztatów ze znanymi osobistościami polskiej sceny rozrywkowej, zatytułowany „Imperium Gwiazd”. Choć zainteresowanie spotkaniem z jednym z najbardziej utytułowanych gitarzystów było bardzo duże, sprzedano tylko kilkanaście biletów. – Z założenia miały to być warsztaty kameralne, a nie jakaś masówka, nastawiona na łatwy zysk. Chcieliśmy uzyskać jak najlepszy efekt dydaktyczny, by uczestnicy wyciągnęli ze spotkania absolutne maksimum. Wyszło świetnie – mówi Artur Wiśniewski z Centrum Muzyki EMPIRE.

Następna edycja już za kilka miesięcy, dedykowana ma być wokalistom, a wśród potencjalnych gości wymienia się najbardziej uznanych polskich wykonawców. – Interesują nas tylko muzycy z absolutnego topu. Zamierzamy negocjować warunki z potężnymi głosami polskiej sceny – Beatą Kozidrak, Edytą Górniak, czy Krystyną Prońko. Nikt w Kielcach tego nie robi na takim poziomie – dodaje Wiśniewski.

Podczas warsztatów z Królikiem, młodzi gitarzyści poznawali tajniki gry na „wiośle” z uwzględnieniem ćwiczeń, bez których trudno by było podnieść umiejętności. – Technika gry jest równie ważna, jak „feeling”. Kompletny gitarzysta powinien posiadać jedno i drugie – zaznacza Jacek Królik. 

Tego samego dnia był już w Szczecinie, a następnego wyruszył kolejną długą podróż do Krynicy Górskiej. – Takie jest życie muzyka, ciągle w trasie – tłumaczy z uśmiechem.