W niedzielny wieczór kielecka publiczność dała się porwać gorącym rytmom Beatlesów za sprawą zespołu The Beatlmen. Formacja wystąpiła na letniej scenie Pałacyku Zielińskiego. 

Wrocławska grupa starannie odwzorowała wygląd kultowego zespołu poprzez peruki, garnitury, buty czy nawet oryginalne liverpoolskie gitary. Dzięki temu mogliśmy się przenieść w czasie i poczuć prawdziwy klimat lat 60. 

Zobacz zdjęcia z koncertu (autor: Michał Filarski)

Przeboje Beatlesów na żywo i charyzmatyczny Grzegorz Markocki - John Lennon, nie pozwoliły długo usiedzieć na krzesełkach i przed sceną Pałacyku Zielińskiego. Publiczność dała się ponieść szalonej zabawie. Były tańce, piski i brawa, brakowało tylko fruwających marynarek i staników. Przeboje takie jak She loves me czy Love me do zespół śpiewał przy głośnym akompaniamencie publiczności. Widzowie bawili się tak świetnie, że kilkakrotnie domagali się bisów.

The Beatlmen chętnie raczył publiczność nie tylko utworami liverpoolskiej grupy, ale także Czerwonych Gitar czy Skaldów. Wśród publiczności, podobnie jak trzy lata temu, gdy zespół wystąpił we wnętrzach Pałacyku, przeważali ci, dla których Beatlesi byli ulubioną grupą muzyczną w młodości. Młodzi ludzie też odwiedzili tego dnia Pałacyk, jednak byli w zdecydowanej mniejszości. Trochę to dziwi, wydawałoby się, że muzyka tworzona przez czterech panów z Liverpoolu jest ponadczasowa. Młodzi ludzie mogliby pozazdrościć energii i werwy z jaką bawili się ich starsi koledzy.

Dla tych, którzy chcieliby poczuć muzykę lat 60-tych mam dobrą wiadomość. Zespół The Beatlmen wystąpi w naszym mieście raz jeszcze już w najbliższą niedzielę 18 czerwca o godz. 17.30. Tym razem na kieleckim Rynku z okazji angielskiego dnia podczas Mistrzostw Europy UEFA U-21.