
Triumf Opium! B’Boom powalczy jeszcze raz
Jako pierwsi na pałacykowej scenie pojawili się muzycy kieleckiej grupy Leffler. Chłopaki zagrali dobry, obfitujący w ostre, heavy metalowe dźwięki koncert. Pomimo wyraźnych inspiracji grupami takimi jak Metallica, Black Sabbath czy Machine Head potrafili nadać swojej muzyce własny, oryginalny charakter. Nie mogli również narzekać na przyjęcie przez publikę. Wielbiciele kapeli rozwinęli podczas ich występu duży banner głoszący „Był już Slayer z Black Sabbathem, od dziś Leffler rządzi światem”, a na koniec prosto do rąk wokalisty pofrunął… stanik.
Drugim z występujących tego dnia zespołów był B’Boom. Pomimo młodego wieku członkowie kapeli dali świetny koncert podczas którego płynnie poruszali się po takich muzycznych stylach jak heavy metal, progresywny rock czy nawet jazz. Świetnym urozmaiceniem występu było również użycie cytatu z The End autorstwa popularnych „Doorsów". Starania grupy doceniła przybyła na miejsce publika, która w głosowaniu przyznała B’Boom prawo do wzięcia udziału w Rundzie Drugiej Szansy.
Zobacz galerię zdjęć z występów Leffler i B'Boom - autor Maciej Wadowski
Przedostatnią ekipą grającą w ramach I półfinału IV edycji „sHematu” było kieleckie Opium. Zespół zaprezentował niezwykle energetyczne show, które wyraźnie poruszyło zgromadzoną publikę. Gdyby nie ustawione pod sceną krzesła z pewnością mielibyśmy okazję podziwiać okazałe pogo. Jednak z braku takiej możliwości publiczność zadowoliła się jedynie nerwowym podskakiwaniem na siedzeniach.
Jako ostatnia na pałacykowej scenie pojawiła się pochodząca z Kielc Awersja. Młoda formacja dała zapadający w pamięć występ. Z pewnością warto obserwować jak potoczą się ich dalsze losy. W kapeli aktualnie wyróżniają się szczególnie świetny gitarzysta, którego riffy potrafią skutecznie wywołać gęsią skórkę oraz absolutnie wspaniała wokalistka obdarzona niezwykłymi możliwościami wokalnymi.
Zobacz galerię zdjęć z występów Opium i Awersji - autor Maciej Wadowski
Podsumowując, sobotni półfinał „sHematu” można uznać za udany. Nie zawiodła publika, nie zawiodło nagłośnienie, nie zawiodły występujące na scenie zespoły. Pozostaje jedynie żal, że do kolejnego etapu konkursu mogła przejść jedynie jedna ekipa.
Tweet