
Nadciąga osteteczny rozpierdol
Truizm: wszystko, co dobre szybko się kończy. Podobnie rzecz ma się z wakacjami. Nie płaczcie jednak siostry i bracia, bo Wasze łzy zostaną zdmuchnięte z policzków metalowymi dźwiękami, które popłyną z głośników już w przyszły piątek, 26 sierpnia. Tego dnia w kieleckim klubie Woor ostatecznego, wakacyjnego rozpierdolu dokonają grupy Mastemey oraz Monochrome.
Założony w 2009 roku krakowski Mastemey łączy w swojej twórczości dźwięki thrash i groove metalu. Panowie od początku swojej działalności intensywnie koncertują i do tej pory mieli okazję dzielić scenę z takimi uznanymi zespołami jak Acid Drinkers, Hunter, Kat & Roman Kostrzewski, Coma, Lipali, Corruption, TSA czy Turbo. Natomiast przy tworzeniu własnych kompozycji chłopaki inspirują się szczególnie dokonaniami Machine Head, Gojiry oraz Metalliki.
Mastemey tworzą: Łukasz Bartkowicz – gitara, wokal; Paweł Staszewski – gitara; Kamil Haba – perkusja oraz Piotr Kruk – bas.
Monochrome to działająca od 2012 roku kielecka grupa tworząca muzykę spod znaku nu-metalu. Jak twierdzą członkowie formacji ich wizytówką są chore kompozycje oraz potężny łomot okraszony ogromną ilością megawatów. Zespół skupia się aktualnie na komponowaniu nowych utworów (w ostatnim czasie ukazały się m. in. Hollow Inside czy Mind Tricks) oraz działalności koncertowej.
W skład kapeli wchodzą: Michał Wiatkowski – gitara; Aleksander Mazur – bas, Michał Bugajski – bębny oraz Radek Kielch – wokal.
Początek wydarzenia zaplanowano na godzinę 20. Wjazd - 6 zł.
Tweet