
Sobota dla Comy
Dla grupy muzycznych maj to czas wzmożonego grania. Głównie na imprezach juwenaliowych lub majówkowych. Coma nie jest tu wyjątkiem. Przeciwnie, tej wiosny można ich ochrzcić mianem najbardziej zapracowanej formacji w kraju. Chłopaki od początku miesiąca jeżdżą od miasta, do miasta, wschód, zachód, północ, południe itd.
Chociaż nowy materiał ostatnio wydali w 2011 roku (nie licząc anglojęzycznej wersji Czerwonego albumu, wypuszczonej tej zimy), muzycy na koncertach trzymają się właśnie najświeższego wydania, mieszając je przede wszystkim z utworami najstarszymi, co za tym idzie, najbardziej znanymi. Można zgadywać, że kielecka publiczność usłyszy Spadam, czy Leszka Żukowskiego. Częstym punktem na koncertach są również takie utwory jak Sto tysięcy jednakowych miast, i ostrzejsze – Czas globalnej niepogody, czy Pierwsze wyjście z mroku.
Występ Comy przy okazji zapowiada się na największe wydarzenie tegorocznych Juwenaliów. Od początku wzbudzał największe zainteresowanie jak i entuzjazm studentów. Poza tym zespół w Kielcach zawsze posiadał zastęp wiernych fanów, a atrakcyjna cena wejściówki na pewno przyciągnie komplet słuchaczy do kieleckiego amfiteatru.
Przez to nie należy raczej liczyć na zdobycie biletów w dzień koncertu i, o ile nie zostały jeszcze wyprzedane, wszyscy chętni powinni się spieszyć.
Tweet